5v5

Myślę, że znajdzie się miejsce na jakąś roszadę czasem

Wczoraj grałem Xerathem na support, i to jest mega pick dla mnie.
Poke na lini niesamowity, jak stun i combo pójdzie, to praktycznie kill jest, albo koleś musi wracac.
Podczas mid i late game, bardzo dobry poke.
Ze stunem można fajne picki robic na roamach.

Dzięki ultowi można pomóc w niespodziewanej potyczce, kilka razy dzięki temu przechyliłem szale takiego starcia ;D

Jeszcze Vel koza muszę odblokowac, też wydaje się mega pickiem na supporta, dzięki pasywowi :-)
Będzie w wyprzedaży w tym miesiącu więc może zainwestuje w niego pln.

I może jeszcze Kennena przetestuje, zhonya ult i nara ;D

Ale też od dłuższego czasu kusi mnie jeszcze jeden pick, ale zaraz będę uważany za trola, ale
cały czas mnie to męczy. Twisted Fate ;D easy stun. Z Q haras i ult żeby roamowac ;D

Sprawdz Branda, moze ma mniej pewny stun, ale ma lepszy poke niz xerath. Poza tym przeciwnik ma wybor, albo dostac stuna albo uciekac . Jesli podejmie walke tro prawie napewno stun wpadnie .

No to maske zrob i jedziesz z tankami . Za to Xeratha jak juz dorwa to pada szybko, nie ma co sie oszukiwac, on jak gra na midzie to jest jak adc musi byz z tylu i nie dac sie dorwac.

Chciałbym wrócic do starego tematu a mianowicie...

co powiecie na rankedy 5vs5?

Wiem, że temat był wałkowany wielokrotnie, ale mamy trochę inną perspektywę jeśli Kuba chciałby zagrac z nami w takim trybie.
Można by było zrobic na przykład wieczór rankedów co dwa, trzy tygodnie i przytrajhardowac nieco.

Dalej nie będę się rozpisywał w tym temacie, bo czekam na ewentualny odzew (tudzież jego brak ).

Ja jestem za i zawsze byłem, myślę że akurat taki 6 gracz będzie potrzebny, Gregu ma projekty nigdy nie wiadomo o której wpadnie.
Mi zaraz się urodzi 2gi syn, więc pewnie będę miał ze 3-4 miesiące takie że nie bardzo będę jak miał grac.
Martyyy też różnie gra, to będziemy się ładnie uzupełniac ;D

Ja bym tam nie liczył na 5 regularnie, wydaje mnie się że wystarczy żeby była 5tka i jedziemy ;D
zamiast normali, normale według mnie dziwnie matchuje często, a ranked team będzie matchowany na swoje MMR

Jestem za rankedami

Hmm, jednak Heimer to słaby pick na taki latający team, póki walczyliśmy w przesmykach albo oni nie kajtowali nas,
to było dobrze, jak zaczęli nas kajtowac, to niestety on nie ma takiego dmg input jakbym sobie tego życzył.
Dodatkowo jeden przedmiot po głębszym przemyśleniu źle zbudowałem i przez to też miałem mniejszy dmg.
Na lejnie jest mistrzem ale w Team fight już gorzej. Może musiałbym go jeszcze podszkolic, ale na chwilę obecną
nie będę go tak często pickował

Ogólnie odpada, chyba że team comp będzie sprzyjał (Dużo CC CC CC CC :-)

A ogólnie Viktorem staram się nie grac, tym bardziej 1st pickiem, bo niestety
ludzie nauczyli się na niego counter pickowac i jak trafię na jakiegoś Malzahara (A często zaczęli się pojawiac),
albo ogarniętą LUX, to niestety jest ciężko i nie ma takiego wkładu, szukam jakiegoś niszowego midlanera, żeby można było
zaskoczyc. Jedynie co to mi został Xerath, rzadko nim grają i jego nie da się counter pickowac, bo zawsze można grac safe.

Dalej szukam.